Szukaj na tym blogu

środa, 26 listopada 2014

ZUPA GULASZOWA

Tak to moja jedna z ulubionych zup, doskonała z charakterem, podawana tak w połowie zabawy. Doskonale rozgrzewa i pobudza, daje kopa i stawia na nogi dzięki czemu można bawić się i p..ć do rana. Polecam jak ktoś lubi a jak ktoś nie jadł to polecam żeby zrobić sobie i spróbować. A robimy ją tak :
  •  wołowinę kroimy w kostkę podsmażamy aż się zrumieni 
  •  Podlewamy wodą i gotujemy dodając liść laurowy, ziele angielskie, jałowiec i lubczyk 
  • dodajemy cebulę w włoszczyznę ( po ok godzinie ) która też jest w kostkę
  • gotujemy aż mięso zrobi się miękkie ok dwóch godzin i dopiero solimy
  • dodajemy teraz paprykę świeżą pokrojoną w paski, kukurydzę i fasolę czerwoną z puszki i zostawiamy ją jeszcze na 10 min . 
Wrzucamy trochę koncentratu pomidorowego żeby nabrała koloru i smaku. Delikatnie zaciągamy ( wodą z mąką ) i doprawiamy do smaku dodając ostrą paprykę lub tabasco. Zupa ma mieć smak ostro słodki i być delikatnie słonawa. Dokładnie w tej kolejności mamy czuć smak.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz